|
|
|
Geek cloud: Olaf Siejka opowiada o systemie ReactOS
Rozmawialiśmy o systemie ReactOS, który jest czymś w rodzaju systemu Windows lecz na licencji GPL w pełni Open Source. Co to jest? Jak to działa? Przesłuchajcie sami!
KOMENTARZE
2
2011-04-19
Próbowałem dawno temu reactOSa, zdecydowanie ciekawszy projekt niż kolejne dystrybucje linuksa. jednakowoż pomimo że ciekawy to nie widzę przyszłości dla niego, windows XP obecnie kosztuje grosze.
3
2011-04-21
Hej,
4
2011-04-21
Czym chcą zachęcić twórcy ReactOS - na tle takiego konkurenta jak Ubuntu + WINE? Bo jak słyszę to niczym ciekawym, co by ten system tak wyróżniało ;) |
Krzysztof Maczyński
![]() Krzysztof Maczyński, Homo sapiens
Dziwy psychiatrii, część 1 (4) - 3 tygodnie temu
Internet przyszłości (9) - 7 miesięcy temu
Unia Europejska cenzuruje Internet - 8 miesięcy temu
Jak przeżyć wyjście za potrzebą (1) - 9 miesięcy temu
Hakerskie opowieści - 9 miesięcy temu
Droga do bankructwa (2) - 11 miesięcy temu
Na metadane nie miej wyjebane (2) - ponad rok temu
Program sponsorują:
Zamiast patronite
- - 77.00 |
Hmmm.... Nic dziwnego, że ReactOS powstaje tak długo. Przecież jak mówi znana zasada - dodanie nowego programisty do zespołu wydłuża pracę na projektem o połowę.
Oczywiście system spełnia rolę edukacyjną, ale wątpię by kiedykolwiek mogli z niego skorzystać zwykli użytkownicy. A to dlatego, że póki system jest w fazie alfa to może sobie być, ale jak tylko możliwe stanie się praca na nim to Microsoft natychmiast go zauważy. Jeśli nie uda się załatwić sprawy prawnie to zwyczajnie go wykupi.
I jeszcze jedno. Obecna sytuacja na rynku wygląda tak, a nie inaczej ponieważ jest on napędzany przez liczne błędne koła zamachowe, wśród których jednym z istotniejszych są gry. Trudno mi sobie wyobrazić jak wyglądały by dziś komputery, gdyby nigdy nie powstały gry na nie, ale jednego jestem pewien - mało kto miałby dziś w domu komputer. Kiedyś futurolodzy wyobrażali sobie, że komputery będą miały potężną moc obliczeniową, będą inteligentne, będą bardzo drogie i bardzo wielkie. Kto wie może gdyby nie gry, rozwój poszedł by właśnie w kierunku superkomputerów? W każdym razie - jeżeli chcemy stworzyć system dla zwykłego użytkownika to bezwzględnie muszą na nim działać gry. Kiedyś pomyślałem nad tym, że warto by stworzyć system operacyjny, który byłby przede wszystkim platformą do gier. Nie byłby to żaden Linuks czy kopia Windowsa, ale coś zupełnie nowego. Musiałby się wyróżniać tym, że umożliwiał by maksymalne wykorzystanie potencjału sprzętu, wszystkie istniejące gry działały by w trybie emulacji, a nowe produkcje można by było bardzo łatwo do niego dostosować. Dopiero od platformy growej można by później wyjść dalej w kierunku innych zastosowań.
ALE ZARAZ ZARAZ, STOP! Jak sobie uświadomiłem ile to by wymagało pracy!!! Uważam, że stworzenie czegoś takiego nie będzie realne jeśli nie włączy się w to jakaś wielka korporacja... Ale to by oznaczało wojnę z Microsoftem... Czy warto? Nie wiem, w każdym razie przekracza to możliwości większości ludzi i firm, więc nie ma co sobie zaprzątać tym głowy.