Precz z Halloween
Dziś w Konserwie pokrótce przedstawiamy tradycję celtycką, która się przepoczwarzyła. Porównujemy ją z ciekawymi tradycjami pamięci przodków w Meksyku i w Polsce. Wskazujemy czym się kończy odrzucenie z życia refleksji, nostalgi i nade wszystko: pamięci. Atmosfera zrobiła się bardzo duszna (tzn. duchowa), gdy w kwestii duchów rozdzwolili się słuchacze.
KOMENTARZE
2
2011-11-02
oczywiście, że Wszystkich Świętych a nie żadne tam święto zmarłych. To ostatnie to kolokwialne określenie przez lud, bardzo możliwe, że jedna z niewielu pozostałości archaicznych wierzeń.
3
2011-11-02
Polecam film o tym jak się żyje w postępowej Szwecji. Niech zwolennicy szwedzkiej trzeciej drogi zobaczą co chcą nam zafundować.
4
2011-11-02
14:10 - ha, Kreatorze, dowody poproszę. Bo we wszystkich opętaniach o których czytałem osobami opętanymi było osoby mocno wierzące do których diabeł przychodził zupełnie jakby na przekór. Ale jeśli masz coś ciekawego to się podziel.
5
2011-11-02
@tom - Też kiedyś zwracałem na to uwagę, że opętani to właściwie same katolickie kobiety. Prawdopodobnie jest to odmiana schizofrenii, która ma podłoże religijne, a czasem zwyczajna mistyfikacja i chęć zwrócenia na siebie uwagi. Kiedyś wsłuchałem się też dokładniej w to rzekome "mówienie językami" i usłyszałem zwyczajny bełkot w stylu "Satan! Satan! Mamma Mia! Pinokio!... Bardziej przypomina to zatem małe dziecko które udaje, że mówi w obcym języku. I jeszcze ciekawostka: liczba opętań drastycznie wzrosła kiedy w kinach pojawił się film Egzorcysta, który jako pierwszy zajął się głębiej tematem.
6
2011-11-02
@Ostatni sprawiedliwy - może zdawałeś jeszcze starą maturę? U nas analizę i interpretację wiersza dyktuje się - dosłownie, słowo po słowie... :P
7
2011-11-02
oczywiście benZynie, sorry.
8
2011-11-02
Prędzej uwierzę, że Szatan przejmuje umysły tych, którzy mogą faktycznie pomóc w walce z Bogiem o duszę człowieka. Np. taki Nergal... W blasku fleszy może on sławić hedonizm, fascynować ludzi mrokiem czy wiarą pogańską albo "miękkim satanizmem laveyańskim". Co z tego że handluje on ubrankami dziecięcymi i robi maseczki w zakładzie kosmetycznym - dzięki temu jest nawet bardziej strawny dla mas. To jest dla Szatana ktoś, a nie jakaś biedna kobieta w kurnej chacie na końcu świata. Nie widzę po prostu żadnych racjonalnych powodów dla których opętania rozumiane w powszechnym tego słowa znaczeniu miały by mieć sens dla Szatana. Korzystne są natomiast dla kościoła. Rosnąca armia bohaterskich egzorcystów, walczących ze złem, pokazanym oczywiście groteskowo i karykaturalnie. Potem można opowiadać jak to Szatan próbował kręcić super księdzem jak wskazówkami zegara, ale oczywiście zawsze wygrywa dobro!
9
2011-11-02
1. Szatan głównie atakuje osoby bardzo religijne, bo tych co żyją w grzechu już są w sumie jego. Atakuje też osoby zajmujące się magizmem, spirytyzmem, okultyzmem.
10
2011-11-02
Tailor - armia egzorcystów za publiczne pieniądze. Do spółki z całym kościołem - kolejna grupa interesów, która mnie okrada podobnie jak strażnicy miejscy czy kolejarze PKP.
11
2011-11-03
nie no ja nową zdawałem (jeden z jej pierwszych roczników). Dokładnie to była nowa w wersji drugiej - bo teraz to słyszę, że co roku są zmiany i każdy rocznik to nowa wersja. U nas wtedy niby też był klucz odpowiedzi i interpretacji, ale były też punkty dodatkowe do zdobycia za własną interpretację (czyli mogłeś nie napisać zgodnie z kluczem odpowiedzi, ale i tak mogłeś dostać punkty za bym powiedział "inwencję interpretacyjną" jeżeli to co pisałeś miało sens). Niezależnie od tych debilnych kluczy odpowiedzi dalej nasza polonistka nas uczyła jak ludzi a nie jak istoty ludzkopodobne, zakreślające jedną z podanych odpowiedzi, czy też szukające odpowiedzi w kluczach z poprzednich lat miast we własnym rozumie i wiedzy. Szczęśliwe czasy, nawet matematyki nie mieliśmy obowiązkowej na maturze hehe!
12
2011-11-03
Mosillo:
13
2011-11-03
niespecjalnie pamiętam. Czy szatan powinien nas się bać? Cóż, z pewnością my nie powinniśmy się jego bać. To tylko go cieszy a przecież dobry Bóg jest po naszej stronie. Zły może uczynić nam wiele złego, jednak podstawowe znaczenie ma zbawienie naszej duszy i w tym kierunku powinniśmy podążać. Strach nic tutaj nie pomoże.
14
2011-11-03
Twój wywód Ostatni Sprawiedliwy przypomina mi jeden artykuł w pewnej Wybiórczej gazecie, że rzeź protestantów we Francji przyczyniła się do umocnienia tam wiary i gdyby u nas bywały takie Noce Św. Bartłomieja to wiara nie byłaby na tak słabym poziomie.
15
2011-11-03
Cóż, twoje opowieści (legendy powinienem rzec, ale staram się nie być złośliwy) o złym KK jakoś mnie również nie wprawiają w ekscytację i kojarzą jednoznacznie z pewnymi dalekimi od liberalizmu środowiskami (w waszym ujęciu bo w moim liberalizm to matka socjalizmu tyle tylko, że skrajna w inną stronę- ale to tak nawiasem mówiąc). Polska wersja rzezi hugenotów z pewnością pomogłaby w stworzeniu silnego ośrodka władzy centralnej (tak jak to się stało we Francji) i mogłaby uchronić przed upadkiem państwa rozerwanego od wewnątrz przez wynaturzoną (w formie złotej wolności) formę jego idei przewodniej czyli wolności od absolutyzmu. Sądzę jednak, że lepsze byłoby powołanie kościoła narodowego vide Anglia Henryka VIII (na co były duże szanse i przez pewien czas nawet na to się zanosiło w XVI wieku).
16
2011-11-03
Pytanie do ciasnych umysłów prowadzących: czym różni się chodzenie dzieci przebranych za duchy w Halloween od chodzenia dzieci przebranych za maryję i józefa na boże narodzenie i śpiewających kolędy? Poza oczywistym faktem, że ci drudzy chcą pieniędzy, a tym pierwszym wystarczą tylko cukierki.
17
2011-11-03
OS:
18
2011-11-03
A ja tylko z innej beczki powiem, że Hitler nie był KATOLIKIEM!
19
2011-11-03
jak został politykiem dalej chodził do kościoła, ale to wiadomo, bardziej na pokaz.
20
2011-11-03
Ja uważam, że Halloween nie powinien być w Polsce świętowany. Raz, że pusta, głupia zabawa, nie widzę sensu. Dwa, ze to amerykanizcja. A ja amerykanizacji mówię nie! Tu jest Polska!
21
2011-11-03
Propo frajera Mariusa, który dzwonił w sprawie cytatu o Saulu i Samuela: przyszedł Jezus i namieszał z Szeolem wyciągając stamtąd zmarłych. I nie obrażaj ludzi Kościoła, bucu, bo Objawienie jest zawarte w Piśmie Św. i Tradycji Kościoła, które są jednym i tym samym. Pismo Św. jest dla Kościoła, bo z niego pochodzi, bez autorytetu Kościoła jest o dupę potłuc. Opętanie jest psychiatryczną jednostką chorobową. I żadne tam Święto Zmarłych- czegoś takiego w katolicyzmie ni ma. Dziękuję za uwagę.
22
2011-11-03
Pismo święte pochodzi od kościoła i bez kościoła jest nic nie warte? WHAT THE, WHAT THE..?!
23
2011-11-03
Crzyszman:
24
2011-11-04
Święto zmarłych Kościół katolicki "ukradł" poganom.
25
2011-11-04
Dla mnie katolicyzm to co najwyżej nędzne wypaczenie chrześcijaństwa a najczęściej jego zaprzeczenie. Jak ma się skromne życie do przepychu w jakim żyją tłuste katabasy? Pałace jak dla książąt robiące za plebanię, latanie samolotami, bankieciki... Jak im nie wstyd najpierw żebrać od biedaków a potem wydawać te pieniądze w taki sposób? Biblia mówi, że duchowny powinien być przykładnym mężem i ojcem, w KK celibat, przez który potem są nieszczęścia jak jakiemuś klesze padnie na mózg. Z Biblii wynika, że praktyki pogańskie są dla Boga obrzydliwe i zdecydowanie ich nie toleruje. No ale nasze katolickie amulety ze szczątków papieża to oczywiście dobre czary, dobre bo katolickie. 10 przykazań tez można zmieniać sobie w razie potrzeby, wszak bez tego nie wypadało by budować świebodzińskiego Jezusa, albo modlić się do figurek świętych. Jezus namawiał ludzi aby wyzbywali się chęci zemsty, agresji, a jak zachowuje się typowy polski katolik? Aż kipi z nienawiści i patrzy czym by się tu poczuć urażony aby mieć pretekst do wojenki ideologicznej. Modlenie się do (nie ZA, tylko DO) zmarłych też raczej nie jest wskazane, jeśli kogoś interesuje co na ten temat mówi Biblia. Mówi ona też, że każdy może być kapłanem i każdy może odpuszczać drugiemu grzechy. Oczywiste jest to, że dotyczy to wybaczania za siebie a nie za kogoś. Skąd więc ten monopol na te "usługi" wśród księży? 3/4 odcinków Odwyku Martinowego jest właśnie o tym, że Biblia swoje a katolicyzm swoje...
26
2011-11-04
Kontestacja walczy o świat w którym zwolennicy Haloween oraz kościół mogą żyć obok siebie (taka przynajmniej jest jej misja). Crzszman - aż cieknie z ciebie ideologicznym jadem, masz szczęście, że Hugo tu nie zaglądał.
27
2011-11-04
Jeszcze jedna sprawa, co do buddyzmu i złych duchów albo złych energii niepersonalnych.
28
2011-11-04
Jeszcze jedna sprawa, co do buddyzmu i złych duchów albo złych energii niepersonalnych.
29
2011-11-04
Jeszcze jedna sprawa, co do buddyzmu i złych duchów albo złych energii niepersonalnych.
30
2011-11-04
Tailor "Katolicy są mentalnymi niewolnikami"
31
2011-11-04
"Konserwa" jest ok.
32
2011-11-04
Re 16, brawo Dorota. U nas cala ulica (jakies 60 rodzin) wyszla przed domy, jedni biegali za usmiechnietymi dzieciakami, inni rozdawali cukierki, byla okazja zeby odetchnac, pogadac z sasiadami wszyscy weseli i usmiechnieci. Sto razy bardziej wole zeby moj synbek z wiaderkiem pelnym cukierkow, przebrany za tygrysa z Kubusia Puchatka wesolo brykal od sasiada do sasiada. Zwlaszcza jak alternatywa jest dzien jesienny na cmentarzu w blocie i gnijacych lisciach gdzie jedyna przyjemnoscia dzieciaka jest grzebanie w roztopionym wosku jak rodzice sie zagapia. Gdzie kazdemu sie nudzi, gdzie kazdy patrzy na zegarek, i znudzeni tatusie chcieli by do domu na wode ale mamusie im jeszcze kaza udawac ze czas na to zeby sie troche posmocic, bo co sobie ci z grobu na przeciwko pomysla.
33
2011-11-04
Mateuszu, sto procent racji. Amerykanie wiedzą, jak się bawić i świętować. Wystarczy porównać polskie święto niepodległości (gdzie największą atrakcją mają być jakieś marsze, które się lewakom nie podobają) a Amerykanie świętują ucztując, strzelając fajerwerkami itp itd.
34
2011-11-04
i tak samo współczuję ludziom, którzy potrzebują święta państwowego, żeby mieć czas na "refleksję i zadumę".
35
2011-11-04
A ja kocham Polską tradycję jestem katolikiem i ze świąt najbardziej lubię Boże Ciało. Biorę sztandar z Maryją albo kontrrewolucji i w miasto.
36
2011-11-04
Ciekawe jest to kiedy wolnościowcy mówią "precz z czymkolwiek" a w innej audycji mówią jak wolny wybór jest wspaniały. Podwójne standardy?
37
2011-11-04
Lutzky, bo po prostu konserwatywny liberalizm to oksymoron nie tylko w nazwie. Kwiastki takie jak ten odcinek wyłażą na każdym kroku.
38
2011-11-04
Oczywiście NIENAWIŚĆ bijąca z tutejszych antyklerykałów zaślepia ich, jak to powiedziała Dorota, ciasne umysły. Nieważne są fakty, ważne, by dojebać "katolom".
39
2011-11-04
Czy doszło do twojego ciasnego umysłu, Dorotko?
40
2011-11-04
Właśnie tak sobie myślę, czemuż to tak rzadko używa się w nauce (a w naukach społecznych już w ogóle) tak miarodajnej metody jaką jest analiza porównawcza...
41
2011-11-04
@ Jabollissimus:
42
2011-11-04
@Marius
43
2011-11-04
www.youtube.com
44
2011-11-04
Jabollisimusie
45
2011-11-05
@Jabollissimus
46
2011-11-05
Jabollissimus:
47
2011-11-05
@Barrett:
48
2011-11-05
Drakens
49
2011-11-05
Tak się coraz bardziej zastanawiam - może powrót do wypicia wódki ze zmarłymi czy zabaw przy grobach czy wspominania w historyjkach tak jak faktycznie bywało daawniej na cmentarzach nie jest taki zły.
50
2011-11-05
@Jabollissimus - właśnie przedstawiłem twój tok rozumowania, który nazwałeś "jawną kpiną". Fakt jest taki- tradycyjny model Wszystkich Świętych już od dawna nie funkcjonuje. Większość ludzi nigdy nie rozumiała idei tego Święta i jak stado baranów, tłoczyło się na cmentarzach żeby postawić 5 zniczy na krzyż i wiązankę, która nie wiadomo czy nie została gdzieś wcześniej użyta. Sam chyba przyznasz, że nie na tym to ma polegać. Jeśli wierzyłbym w ideę chodzenia na cmentarz, zwłaszcza w tym jednym szczególnym dniu, to wolałbym żeby inni ludzie którzy celebrują w podobny sposób co ja, robili to świadomie. To nie przez Halloween ludzie odwracają się od tradycji, to tradycja przestaje być atrakcyjna i wybierają pewną alternatywę. Jeśli siłą chcesz zmusić ludzi do jednego modelu zachowań i karać za inność, gratuluję- właśnie przestajesz być wolnościowcem. Swoją drogą, internetowa nagonka na imigracyjny Islam jest groteskowa. Ci sami ludzie pomstują za niewiarygodne informacje ekonomiczne i robienie ludziom wody z mózgów przez media i chwile później, te same media nadające o zagrożeniach płynących od Muzułmanów stają się wyrocznią (głównie te "prawicowe" )... Oh kocham te podwójne standardy, ciekawe ilu z was miało kontakt z wierzącym imigrantem np. z Algierii*.
51
2011-11-05
"właśnie przedstawiłem twój tok rozumowania, który nazwałeś "jawną kpiną"."
52
2011-11-05
"W mediach to islam jest kochany, pokojowy i wspaniały, a kto tak nie mówi, to "oszołom" i "ksenofob". "
53
2011-11-05
@Marius
54
2011-11-05
55
2011-11-05
@ shiver, niezlie ci szlo zanim nie zaczoles bronic koranimals. Zamknij sie z tym moralnym relatiwizmem bo sie zygac chce.
56
2011-11-06
@Mateusz z Kanady:
57
2011-11-06
“Przeraża mnie twój tok rozumowania (islam->zło), czy przy innych sytuacjach stosujesz taką samą logikę”
58
2011-11-06
"Kiedy ostatni raz muzulmanie demonstrowali za tolerancja religijna? Kiedy w panstwie z wiekszoscia muzulmanow posunieto do przodu prawa mniejszosci religijnych?"
59
2011-11-06
aaa i jeszcze zapomniałem dodać, że w islamie nigdy nie doszło do zjawiska takiego jak synody a właściwie sobory powszechne gdzie lokalna hierarchia duchowna zbierała się i ustalała kanon wiary/wyznania w sytuacji gdy nie było jeszcze jednego centralnego ośrodka, który mógłby z zasady autorytetu o wszystkim lub większości rozstrzygać (czyli obecna Stolica Apostolska albo w czasach Bizancjum po schizmie i zajęciu przez muzułmanów Aleksandrii i Antiochii, Patriarcha Konstantynopola). Wydaje się zresztą, że nikomu z lokalnych przywódców islamu na tym nie zależy i zbytnio nie zależało (nawet za czasów największych wpływów władzy świeckiej na hierarchię czyli w czasach wielkich kalifatów bliskowschodnich). Nie doszło do tego zjawiska moim zdaniem z braku odpowiednio silnej i zainteresowanej tym władzy świeckiej (tak jak to miało miejsce w chrześcijaństwie wschodnim) albo daleko idącej słabości władzy świeckiej (zachód po upadku Imperium Romanum), którą zastąpiła ambitna władza religijna (KK). To jest w sumie norma bo łatwiej sprawować kontrolę nad różnymi odłamami na zasadzie divide et impera (między innymi dlatego Cesarze wschodu pilnowali aby Patriarcha Konstantynopola nie uzyskał zbytniej przewagi nad Patriarchami Aleksandrii, Antiochii i Jerozolimy; notabene nawet Biskupem Rzymu! Ów miał pierwszeństwo przed Patriarchą Konstantynopola gdyż to miasto było drugim Rzymem ;) Choć jednocześnie miał autorytet mniejszy niż Patriarcha Antiochii). Ten problem zniknął wraz z utratą Bliskiego Wschodu i emancypacją polityczną rejonów byłego Cesarstwa Zachodniego. Wtedy dla Patriarchy Konstantynopola nie było już realnej konkurencji a liczba problemów dla władzy świeckiej z różnymi odmianami chrześcijan znacząco się zmniejszyła (bo ich turbaniarze teraz trzymali pod kapeluszem). W efekcie doszło do konsolidacji władzy świeckiej i duchownej (choć nigdy nie tak jak w czasach przed chrześcijańskich) na zasadzie symbiozy w coraz bardziej pogrążającym się w obskurantyzmie Bizancjum. Wyewoluowało to w de facto państwo teokratyczne i wschodni cezaropapizm.
60
2011-11-06
Ostatni Sprawiedliwy.
61
2011-11-06
Odpowiedz na zagadke: pierwszy do mety dobiegnie shiverr bo pozostali trzej zawodnicy sa produktem jego wyobrazni.
62
2011-11-06
co to jest "shiverr":>?
63
2011-11-06
moje internetowe alter ego.
64
2011-11-06
Ciekawie prawicie o tym islamie.
65
2011-11-07
Wracając do świąt zmarłych, można i tradycyjnie po polsku się bawić na grobach i z zadumą wspominać przodków.
66
2011-11-07
Świetna audycja, starajcie się w nagraniu bluzgi ocenzurować, to będzie można konserwą pisowców na wolny rynek nawracać.
67
2011-11-07
Dodam jeszcze o tych sufi. Poznałem jednego z Degestanu, głęboko wierzącego, to był naprawdę liberalny, pił alkochol i powiedział mi taką suficką przypowieść:
68
2011-11-08
zasadniczo ja jestem za wspieraniem wszystkich grup w islamie, które pragną bezwzględnie pokojowego sąsiedztwa. Inne podejścia (wahające się od krwawego zamordyzmu do mającej przykłady w historii dhimmizacji -w skrócie traktowanie nie muzułmanów jako w najlepszym razie obywateli drugiej kategorii) zasługują z naszej strony jedynie na twardą i bezwzględną kontrakcję. Czyli innymi słowy "żyj i pozwól żyć innym", a jeżeli tego podejścia nie zaakceptują to pewnego dnia jedna z grup zostanie przez drugą wykończona (spokojnie, damy radę). |
Kreator i Jabollissimus
ANP#6, [lokalny patriota], II Liceum, zad.1 - 11 miesięcy temu
ANP#5, [kocham Polskę], ZS 3, ZAD.1 (1) - ponad rok temu
ANP#4, [coraz więcej akcji i nowych ludzi], ZS 2 Elektryk, zad.1 (1) - ponad rok temu
ANP#3, [ludzie odważni i dumni], ZS 1 Mechanik, zad.1 (1) - ponad rok temu
ANP#2, [nie być trybem systemu], I Liceum, klasa 2j, zad.1 (1) - ponad rok temu
ANP#1, [wybierz polskie reaggae], I Liceum, klasa 1j, zad.1 (2) - ponad rok temu
Stanisław Michalkiewicz - geopolityczna elastyczność między Niemcami a Rosją | K2.0, #34 - ponad rok temu
Program sponsorują:
Jaro
- - 20.00 |
ŚWIETNA audycja! Oby więcej takich - o tradycji, kulturze i historii. Bo to wychodzi najlepiej.
Gdyby nie marnujący cenny czas antenowy filozofy wiejscy, którym udało się urwać tym razem, bądź co bądź, spory kawał audycji, byłoby DOSKONALE!