|
|
|
Jak nie płacić mandatów?
Gościmy Emila z Zielonej Góry, pogromcę fotoradarów, po dwóch latach od pierwszego występu w naszej stacji. Opowie, dlaczego ponad 90 proc. fotoradarów nie rejestruje prawdopodobnie prawidłowo naszej prędkości.
KOMENTARZE
2
2012-04-24
Owszem, że piszę z UK, a przecież temat dotyczy mandatów radarowych i sądownictwa w Polsce. Już samo to dla niektórych wyda się być bzdurą. Ale z drugiej strony powinniśmy się wgłębić jak to obecnie jest od strony prawnej. Jako że Polska jest w UE jej obywatele mogą się odwoływać do przepisów unijnych. Jednym z przepisów jest to, że w niektórych przypadkach koszty rozprawy sądowej ponosi państwo, a nie oskarżony. Nazywa się to Legal Aid i każda osoba bezrobotna, oraz każda osoba posiadająca niskie przychody, na której utrzymaniu są osoby trzecie (na przykład dzieci, albo dziadek) może się (a moim zdaniem nawet powinna się) o taki Legal Aid ubiegać. Dzięki temu koszty rozprawy w przypadku jej wygrania poniesie państwo. Zwykle koszty takiej rozprawy są o wiele większe, bo ani sąd ani policja, czy też straż miejska nie spodziewają się, że ktoś się będzie sądził, a często także odwoływał do wyższej instancji. A z tego co mówił gość sprawę taką na upartego da się wygrać. Można wówczas nie tylko nie uiścić żadnej kary, nie ponieść żadnych kosztów i domagać się odszkodowania za stracony czas, ale poniekąd można się również przyczynić do tego, żeby cały ten durny system się kiedyś rozpadł.
3
2012-04-24
Bardzo ciekawa audycja. Emil wielki szacunek za wytrwałość w pomaganiu ludziom. A tutaj coś bardzo humorystycznego odnośnie radarów :)
4
2012-04-24
@AKSORZ Właśnie jak mówiłem o tej potańcówce pod fotoradarem(to ja byłem) to właśnie mi się Remi przypomniał.
5
2012-04-24
Mam pytanie do pana emila jak sie zakonczyła sprawa z komendantem SM Sulechów
6
2012-04-24
ad 5.
7
2012-04-25
Co do Grzmiącej, o której wspomniał FutszaK, to w Grzmiącej mamy na niecałe 5500 mieszkańców całej gminy, troje państwa strażników, jeden radar własny i jeden wypożyczony. Oczywiście nikt nie myśli nawet o założeniu lampy błyskowej czy coś w tym stylu. Odkąd istnieje ta przepiękna straż, oczywiście uprzykrzam im życie i dość regularnie wysyłają oni do mnie policję w związku z tym, że nadużyłem w stosunku do strażników sygnału dźwiękowego albo też zakurzyłem państwa przy nazbyt dynamicznym ruszaniu. Jeśli Emilu będziesz w pobliżu, odezwij się
9
2012-04-27
A ja napiszę parę słów na temat jazdy bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Jestem handlowcem i tygodniowo robię około 1000 km. Od ponad półtora roku jeżdżę bez tablicy i pomimo kilku kontroli nie dostałem jeszcze mandatu za jej brak (żadem z policjantów nie zwrócił na to uwagi). Obecnie w drugim samochodzie uczepiłem na tablicy kawałek grubej reklamówki ( w razie czego powiem że jakiś śmieć mi się przyczepił) Tylko jeszcze jedna ważna uwaga, należy w jakiś sposób zasłonić naklejkę na przedniej szybie, bo z niej też szczytują numery. Ja naklejoną ją ma tak ,że zasłonięta jest przez wycieraczka. I jeszcze jedno, nie jestem żadnym piratem, mordercą czy też psychopatą drogowym. Staram się jeździć bezpiecznie i w miarę zgodnie z przepisami ale skoro szanownie nam panujący wypowiadają wojnę przeciwko kierowcom to muszę się jakoś bronić. Pozdrawiam Jarek
10
2012-05-13
Posiada ktoś może linka do wspomnianych instrukcji? Niestety nie mogę ich już znaleźć. Czyżby cenzura się już za nie wzięła?
11
2012-08-02
Gdzieś w necie widziałem stronę projektanta dróg porównującą drogi w Polsce i Niemczech. Polskie normy są dobre, ale się ich nie stosuje. Zamiast zrobić dobrze drogę to stawia się ograniczenie prędkości, które ludzie ignorują bo większość jest na wyrost i ludzie giną. |
Marcin Hugo Kosiński i Marek Zemsta
Medale:
Czy coś nam grozi za wyjście do knajpy? - wczoraj
LEWICA DZIAŁA RAZEM Z WOLNOŚCIOWCAMI? (1) - 7 dni temu
Jak szybko policja dojedzie na Marsa? - 2 tygodnie temu
Premier znowu bredzi (2) - 3 tygodnie temu
Czy w Wolnym kraju krowy dają więcej mleka? - 4 tygodnie temu
Czy pomaganie ma sens? - 5 tygodni temu
Czy to już komunizm? (2) - 6 tygodni temu
Program sponsorują:
nowy sącz rozwody sprawy
- - 20.00 |
Owszem, że piszę z UK, a przecież temat dotyczy mandatów radarowych i sądownictwa w Polsce. Już samo to dla niektórych wyda się być bzdurą. Ale z drugiej strony powinniśmy się wgłębić jak to obecnie jest od strony prawnej. Jako że Polska jest w UE jej obywatele mogą się odwoływać do przepisów unijnych. Jednym z przepisów jest to, że w niektórych przypadkach koszty rozprawy sądowej ponosi państwo, a nie oskarżony. Nazywa się to Legal Aid i każda osoba bezrobotna, oraz każda osoba posiadająca niskie przychody, na której utrzymaniu są osoby trzecie (na przykład dzieci, albo dziadek) może się (a moim zdaniem nawet powinna się) o taki Legal Aid ubiegać. Dzięki temu koszty rozprawy w przypadku jej wygrania poniesie państwo. Zwykle koszty takiej rozprawy są o wiele większe, bo ani sąd ani policja, czy też straż miejska nie spodziewają się, że ktoś się będzie sądził, a często także odwoływał do wyższej instancji. A z tego co mówił gość sprawę taką na upartego da się wygrać. Można wówczas nie tylko nie uiścić żadnej kary, nie ponieść żadnych kosztów i domagać się odszkodowania za stracony czas, ale poniekąd można się również przyczynić do tego, żeby cały ten durny system się kiedyś rozpadł.
Mówiąc, że koszty sądowe ponosi państwo, mam na myśli fakt, że to głownie podatnicy ponoszą te koszty. Kiedyś wreszcie trzeba tą aferę finansową przeciąć. Znam kilka osób, które proponują stworzenie w tym celu zupełnie nowej konstytucji, dzięki której prawa człowieka nareszcie byłyby uczciwie szanowane. Uważasz że to utopia? To siedź sobie dalej słuchaj Kontestacji.