|
|
Słuchaj radia
|
|
|
|
Potrzeba nam dekomunizacji
Zaczynamy niewielką dawką aktualności, w tym sportowych. Następnie danie główne - czyli temat 'nocnej zmiany' - upadku rządu Olszewskiego w czerwcu 1992 i niechlubnych bohaterów tego wydarzenia. Odbierając telefony debatujemy dlaczego lustracja jest potrzebna i dlaczego należy usunąć donosicieli i agentów z instytucji publicznych, a z przestrzeni publicznej nazwy i symbole totalitarne. Szczególną uwagę zwracamy na oświatę, gdzie system finansowania i wstawianie profesorów i doktorów wywodzących się z linii partyjnej jest powszechne. Tłumaczymy dlaczego nie należy się mścić tylko ujawnić i napiętnować winnych. Miro, Rycho i Zbycho mogą rwać włosy z głowy. Złodzieja najbardziej boli, gdy musi oddać łup z nawiązką...
KOMENTARZE
2
2012-06-20
We Wrocławiu dopiero niedawno powołano tak istotną rzecz jak dział przeznaczony do poszukiwań ukrytych w czasie wojny skarbów kultury i sztuki. Przez lata wszystko było pokrętnie szabrowane. Teraz dopiero zaczyna się badać podziemia Wrocławia, zabezpieczać dobra kultury i zbierać dokumentację z wywiadów i wizji lokalnych, które już były dokonane w 1955 roku!
3
2012-06-21
Bardzo podobala mi sie dzisiaj audycja, zwlaszcza gosc od odlaczania respiratorow i pompowania powietrza do kroplowek. A za wzmianke o rodakach w autobusie to bym mu z przyjemnoscia dobra whisky postawil.
4
2012-06-21
Whisky możemy się kiedyś napić- bardzo chętnie...
5
2012-06-21
Kreator obiecał audycje o kupowaniu działek :)
6
2012-06-21
A ja jestem między architektonicznym, a mechanicznym na wydziale Górnictwa i Geologii i potwierdzam to co mówiono w audycji.
7
2012-06-21
Tzn to nie tylko problem Politechniki Śląskiej, chociaż tutaj dobrze widać jak to wygląda. Na studiach prawniczych znajomy mówi, że jest podobnie, tyle że czają się bardziej i w rozmowie nie wspomną o przeszłości komunistycznej, bo spotkałem się raz z tym, że wykładowc(zyni) tak feministycznie to nazwę chwaliła komunę i mówiła jak to wtedy jeździła do DDR i jakie to bezpieczeństwo socjalne i wspaniałe lata były. Należała do partii oczywiście co kolega miejscowy dopowiedział.
8
2012-06-21
Żeby nie być czepialskim, że wypominam wyjazdy do DDR i chwalenie komuny i socjalu za czasów Edzia 'tylko'. Jeździli też czasami i sporadycznie przypadkowi ludzie mający szczęście dostać pozwolenie w dowodzie na wyjazd. Zdarzały się nawet paszporty dla niepartyjnych, chociaż częściej jednostronne paszporty to były np. w latach 80.
9
2012-06-22
Brak lustracji na uczelniach mnoży wszelakiego rodzaju nieprawidłowości. Plagiaty, autoplagiaty, trzymanie ludzi bezproduktywnych, kiepskich, ale swoich. Tworzą się kliki, które są nie do ruszenia. Blokuje się miejsca dla młodych, ambitnych i utalentowanych. Może i sprawdzane są osiągnięcia naukowców, ale co z tego, skoro dr hab, który nie ma ani jednej publikacji od 10 lat, spokojnie trzyma sobie posadkę. Inny natomiast będąc dziekanem (mimo, iż ma taki obowiązek) nie zgłosił faktu plagiatu do prokuratury, mimo iż taka sytuacja została wskazana. Jeśli natomiast, bardziej moralny, "czysty" naukowiec publicznie mówi o nieprawidłowościach, to ma totalnie przesrane. Jest najprościej mówiąc represjonowany przez tę klikę. Ma problemy z recenzjami, wydawnictwami, z otrzymaniem zasłużonego tytułu, otrzymywaniem grantów na badania i ciągle jest poniżany na samej uczelni. To środowisko jest bardzo hermetyczne i niestety dobrze wiedzą, kto czy m się zajmował w przeszłości, jeśli ktoś protestuje, to jest po całości ośmieszany i wyszydzany. Dlatego zrozumiałe jest dlaczego tak duże grono naukowców było przeciwne lustracji.To samo ma miejsce w środowisku lekarzy, na akademiach medycznych plagiaty to prawie norma.
10
2012-06-22
kreator
11
2012-06-22
Audycja trzyma fason! Coraz lepiej!
12
2012-06-22
Świetna audycja. Szczególnie wnioski:
13
2012-06-22
"- dbanie o własną sytuację materialną jako fundament jakiegokolwiek działania. Znaczna część prawicowców, szczególnie o zabarwieniu moherowym, swoją nieudolność w tym zakresie tłumaczy tym, że dorobić się może tylko oszust, a on jest na to za uczciwy. "
14
2012-06-23
Czas przypomnieć o naszym pej..., fejsiku, https://www.facebook.com
15
2012-06-27
Na prośbę użytkownika 'CHRISTOPHER FROST' dodajemy jego komentarz, ponieważ on nie mógł z powodów technicznych.
16
2012-07-21
Profesor mógł donosić (należy to ujawnić), ale nie powinno się go wyrzucać. Powinno się sprywatyzować uczelnie i pozwolić im konkurować.
17
2012-08-05
BTW Odwalić się od nazw ulic. Ja wolę starą dobrą nazwę placu 1-szego Maja niż Jana Pawła II (Wrocław). Inni nazywają podobnie PKWN zamiast Orląt Lwowskich. |
ANP#6, [lokalny patriota], II Liceum, zad.1 - 4 lata temu
ANP#5, [kocham Polskę], ZS 3, ZAD.1 (1) - 4 lata temu
ANP#4, [coraz więcej akcji i nowych ludzi], ZS 2 Elektryk, zad.1 (1) - 4 lata temu
ANP#3, [ludzie odważni i dumni], ZS 1 Mechanik, zad.1 (1) - 4 lata temu
ANP#2, [nie być trybem systemu], I Liceum, klasa 2j, zad.1 (1) - 4 lata temu
ANP#1, [wybierz polskie reaggae], I Liceum, klasa 1j, zad.1 (2) - 4 lata temu
Stanisław Michalkiewicz - geopolityczna elastyczność między Niemcami a Rosją | K2.0, #34 - 4 lata temu
Program sponsorują:
Jaro
- - 20.00 |
Uzupełniając temat o odpowiedź na zarzuty z czatu:
Temat dotyczył lustracji, rozliczenia przeszłości i ukarania najlepiej 'boleśnie' w sensie finansowym winnych.
Edukacja nie tylko źle działa przez doktorów, dr habilitowanych i profesorów z partyjnego nadania. Oczywiście system jaki stworzyła postkomuna działa tak, by uczelnia bez odpowiedniej liczby profesorów i studentów nie miała pieniędzy. Tylko kto stoi za takim kształtem finansowania edukacji?
Gdzie są bony oświatowe? Obecnie na politechnikach są tak kuriozalne sytuacje, że ulewa się zmuszając do szybkiej obrony lub do robienia dyplomu szybko i byle jako na '3', bo trzeba wywalić liczbę oficjalnych studentów przed 1 września by móc przyjąć kolejnych i wypełnić w 100% limit.
Kto za tym stoi?
Potrzeba lustracji to nie tylko paru dziadów blokujących naszą uczelnianą działalność w ramach państwowej edukacji (niestety państwowej, ale jaka jest taka jest obecnie). Problem finansowania został sztucznie stworzony właśnie by utrzymywać etaty i rozbudowaną biurokrację. Kasa z UE płynie na uczelnie mające ładne papierki i powstają potem za miliony euro hale laboratoriów ze sprzętem naukowym w Białymstoku i Zielonej Górze zamiast rozbudować ośrodki gdzie kształcą się tysiące przyszłych inżynierów mostowych, drogowych, budowlanych i muszą korzystać z laboratoriów modernizowanych 30 lat temu. Bez komentarza to zostawiam.
Żeby odeprzeć krytykę - póki co edukacji nie sprywatyzujemy nie mają 67% w sejmie - więc trzeba mówić ludziom co jest grane by w zastanej rzeczywistości wymóc zmiany.
Identyczne sytuacje powtarzają się wśród prawników, notariuszy, radnych i władz samorządowych.
Co do władz lokalnych (w Czechach zlustrowanych do poziomu powiatu i dużych gmin) dziwicie się, że każdy pilnuje stołka, zamiast działać na rzecz swojej gminy. Nikt kto jest zależny od wyżej postawionych (poprzez niechlubną przeszłość) nie wyciągnie dużej kasy dla gminy, bo ktoś w województwie zna jego ciemną stronę i wie, że może na nim wtedy wymusić wiele spraw.
Ktoś czysty wyciągnie rękę po nową drogę czy kanalizacje tyle razy ile się da, bo nie ma na niego haka. Banał ale istotny dla rozwoju wielu gmin.
Trzeba być niezależnym, czystym i wtedy jak jest się w brudnej władzy nawet nie jest się do ruszenia. Burmistrze bez przeszłości partyjnej wiele więcej załatwili dla swoich gmin bo nie boją się, że ktoś nastraszy ich albo poszantażuje. Znam sprawę z autopsji (ojciec kolegi jest wójtem małej gminy na Śląsku i załatwił ogromną ilość rzeczy dla gminy właśnie przez swoją czystą przeszłość - na niego nikt nie miał haka a na dodatek osobiście doglądał gminnych inwestycji jako inżynier i mógł reagować błyskawicznie na machlojki i fuszerki).