|
|
|
Niech żyją umowy śmieciowe
KOMENTARZE
2
2013-08-31
@Pcimek:
3
2013-09-01
@LordBlick
4
2013-09-01
Nie jestem zwolennikiem umów o dzieło i o zlecenie, dla tego,że są to umowy na korzystne bardziej dla pracodawcy( tzn. w sporach prawnych on jest górą ). Nie jestem też zwolennikiem umów o pracę, dlatego że górą jest tu pracownik. Najlepszą formą zatrudnienia jest samozatrudnienie. Mimo, że jestem wolnościowcem uważam że tylko taka forma powinna istnieć.
5
2013-09-02
@Pcimek:
6
2013-09-03
Odnośnie Rumuni. Dodam, że np. Rumuni obsługują wieże nadawcze telefonii komórkowej (w tym internet) w Holandii. Programiści mają dostęp zdalny. Jeśli czegoś nie uda się naprawić, dopiero wtedy kolega rusza na obiekt. Pewnie stawki też mają niskie, ale im to pasuje. Holendrzy to ponoć zdziercy straszni.
7
2013-09-03
Dodam, że Rumuni obsługują zdalnie nadajniki telefonii komórkowej w Holandii. Jeśli nie da rady programista, wtedy znajomy jedzie na obiekt.
8
2013-09-08
1) Ochroniarz pracujący na umowę-zlecenie jak najbardziej ma ubezpieczenie zdrowotne, umożliwiające leczenie jego chorych nóg. |
Song Hongbing autor Wojny o pieniądz (5) - 4 lata temu
Czas na RAZ (1) - 5 lata temu
Polska wynalazczość czyli innowacja w domu i zagrodzie (1) - 5 lata temu
Prawdziwi liberałowie - czy CAS jest dla mas? (2) - 5 lata temu
Setna audycja (1) - 5 lat temu
Sfora pytań do Wilka (3) - 5 lat temu
Prawdziwi liberałowie - czy CAS jest dla mas? (3) - 5 lat temu
Program sponsorują:
Betblok system
- - 20.00 |
Muszę dodać tu komentarz. W umowach tzw. śmieciowych czyli w większości umowach cywilno-prawnych nie chodzi tylko o koszty ZUS. Przede wszystkim chodzi o uniknięcie kosztów tworzenia miejsca pracy (np. samochód, telefon, komputer, ubezpieczenie, ubranie robocze itd.), zniesienie odpowiedzialności pracodawcy za pracownika czyli BHP, odszkodowania za wypadek przy pracy, leczenie tzw. chorób zawodowych. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że umowa cywilno-prawna nie daje wyższego wynagrodzenia, dalej jest to minimum bez kosztów po stronie pracodawcy. I uwaga końcowa większość firm z kapitałem zagranicznym wykorzystuje te umowy do drenowania polskiego rynku z kasy.