Bardzo dobre, bo i konstruktywne i pozytywne. Z drugiej strony to uświadomiło mi jak wielkimi egoistami są ci związkowcy, bo w zasadzie oglądając na YT ich wypowiedzi doszedłem do wniosku, że tylko potrafią żądać, a nic z siebie nie chcą dać. Tylko ciekawe, kto im wytłumaczy, że postawa roszczeniowa, może na trochę poprawi im samopoczucie ale nie zmieni tak naprawdę ich życia. Bo pomóc mogą sobie tylko sami. Pozdrawiam.

Chociaż raz socjaliści z Solidarności zrobili coś pożytecznego.

Mocne!! :D

Świetna akcja pozdrawiam Solidarność. Zrobiliście świetną robotę. Organizacja na 5.0.

a. to ja jeszcze dołożę lajka i łapkę w górę. niech mają.

Może specjalnie się nie uśmiałem, natomiast urzekła mnie solidna dawka cynizmu, która była jak najbardziej stosowna do wydarzenia i jego uczestników. Wielki plus za kreatywność, aczkolwiek po cichu liczyłem na interakcję z uczestnikami eventu ;).

dobre 
pozdrawiam

@whisper 
 
Tak, bo to bardziej jak scena z "Dnia Swira" ;) Tylko w skali: 10000:1. Rzeczywistosc przerosla Koterskiego ;).  
 
www.youtube.com 
 
@Jacek 
 
Czy to ze nagrywasz w formacie 4:3 to czesc konwencji, uklon w strone Apple? Czy moze zbierasz na kamere 16:9, a jeszcze nie uzbieralo sie na nia z wplat? ;)

@whisper 
Planowałem interakcje idąc tam. Jednak na miejscu trochę się przeraziłem (tak szczerze ;-), że dostanę wpier**l od często już nieźle podpitych ludzi. Po drugie zdecydowałem się, aby film mówił o całości (związków zawodowych), a nie o konkretnych ludziach. Słowem nie chciałem wyśmiewać pojedynczych, zwykłych osób. 
 
@Barrett 
Ciągle zbieram na kamerę, aczkolwiek masz już lepszą, którą do nagrywania pożyczam Sony coś tam. Poprzednie filmy są tym soniakiem. Tutaj z racji spontaniczności filmy miałem pod ręką aparat z 2007 roku... 
 
A zbieram na co najmniej canon 550d, ponoć wszyscy tym nagrywają i jest w pytę. Koszt z 2 tys., więc mi jeszcze trochę brakuje. 
 
ale good news jest taki, że kupiłem sobie lepszy mikrofon :-)

Gdyby zapytać, któregokolwiek z tych protestujących - czy głośny krzyk wpłynie na ogólny dobrobyt?, - to na pewno byłaby to "oczywista oczywistość". Wypasione związkowe towarzystwo manipuluje tymi ludźmi. Zapłacą za tą całą hecę, ci , którzy pracują w ciszy. Czy ktoś policzy straty te policzalne, jak utracone godziny pracy i te niepoliczalne - bo jak policzyć robienie wody z mózgu...