|
|
|
Co za różnica do jakiego państwa należy Śląsk?
Dziś rozmawiamy o secesji. Od Szkocji, przez Krym i Donbas po Stany Zjednoczone. I z tego wątku logicznie wyłania się kwestia deflacji, którą media potępiają. A ja pochwalam.
KOMENTARZE
2
2014-09-18
Pokłony pokłony Panie Janku - MAM IDENTYCZNE ZDANIE. Czekałem aż ktoś to powie. Dokładnie - kogo to obchodzi? Na scenie geopolitycznej ciągle się zmieniają granice i ogromne POKŁONY za to, że powiedział Pan nt. biernej ludności na przykładzie funduszu emerytalnego w Polsce ;) Doskonały przykład.
3
2014-09-18
"Jestem po filologii", hahaha, no i co z tego?
4
2014-09-18
@lxlxlx: Janek nie ma wiedzy na ten temat. Nie wymieniłby pięciu nazwisk ukraińskich polityków. A Polska nic (a przynajmniej niewystarczająco) zrobiła, żeby być gotowa w 1939 na sojusz Niemców z Rosjanami i ich wspólne uderzenie, więc traktat o granicach i przyjaźni między III Rzeszą a ZSRR z 28 września, po pokonaniu polskich wojsk, na propsie, tak? Przeczytaj też mój przykład z podatkami. Twoja emotikonka „;)” jest wyrazem ignorancji lub cynizmu (liczę, że tylko tego pierwszego, bo z wypowiedzi w innych miejscach cenię Cię jako wolnościowca; tym razem po prostu się nie znasz, a dowierzasz Jankowi). A bierzesz pod uwagę, że Ukraina za sprawą nieczystej gry Rosji miała połowę tego wojska, co dawniej, z czego połowa dowództwa to agenci rosyjscy, i dopiero na gorąco, w trakcie konfliktu, musieli się z tym ogarniać (zresztą bardzo po wolnościowemu, bo tworząc oddolnie, z ochotników, różnego rodzaju bataliony)? A cywilnej ludności Donbasu może nie przeszkadza, że Rosjanie i ich poplecznicy (zwerbowani w znacznej mierze spośród dotychczasowych grup przestępczych; zresztą na Krymie też Aksjonow jest znany z kierowania w latach '90 mafią) ostrzeliwują i niszczą im budynki mieszkalne, z tych, co nie niszczą, wyganiają ich i urządzają swoje bazy, kradną maszyny i produkty z zakładów, wywożą sieroty do Rosji, szantażują i torturują? Poza tym, jeśli już piszesz, że od państwa coś zależy i jest to słuszne, to zważ na powinność przestrzegania prawa międzynarodowego i umów. Rosja była jednym z gwarantów nienaruszalności granic Ukrainy zgodnie z Memorandum Budapesztańskim z 1994, podpisanym w związku z oddaniem przez Ukrainę arsenału atomowego odziedziczonego po ZSRR. Miała też kilka umów o współpracy wojskowej, umowę na niską cenę gazu przez wiele lat w zamian za przedłużenie stacjonowania rosyjskich żołnierzy w Sewastopolu, umowę regulującą to stacjonowanie (m.in. ograniczającą ich liczbę i zobowiązującą do uzyskiwania każdorazowo zgody ministra, jeśli chcieliby wyjechać poza Sewastopol).
5
2014-09-18
A, jeszcze coś dla niezaimpregnowanych słowem Putina i jego mistrzów propagandy (powtórzonym przez Korwina et consortes, a za nimi przez Janka): w KS była 2 razy audycja o Ukrainie, w obu przypadkach co prawda nie prowadziłem ja, tylko Kuba Król vel Kubujak (ale realizowałem i się udzielałem), jednak przyłożyłem rękę w obu przypadkach do tego, żeby się to odbyło.
6
2014-09-18
ByteEater świetnie że odpisałeś pod tą audycją, bo znów zaraz by ktoś stwierdził, że to co Pan Janek tam mówi to prawda. Skoro nikt nie zaprzeczył.
7
2014-09-18
Szanowny Krzysztofie!
8
2014-09-18
Szanowny Krzysztofie!
9
2014-09-18
*Albo inaczej, jak nazywa się polityczny twór okupujący terytorium, gdzie nie będą to żadni intelektualiści, żadna z gazet i żaden student z żadnego uniwersytetu?
10
2014-09-18
@Alcar Ja tej dziewczynie nie przerywałem. Prosiłem, żeby mówiła wyraźniej i dała mi szansę na odpowiedź. Słuchacza wyłączył Kamil i mnie się to nie podobało. Na czym ja się nie znam? Na poglądach tej dziewczyny i paru intelektualistów? Nie znam się i nie chcę znać. Mam swój rozum i nim się kieruję. Nigdy nie niszczę swoich adwersarzy, bo nie leży to w mojej naturze. Nie lubię nudziarzy, aktywistów i zakutych łbów, to prawda, a mimo to odpowiedziałem na twoje zarzuty. . czołem
11
2014-09-18
Mewa
12
2014-09-18
@Krzysztof z Bielska-Białej vel ByteEater
13
2014-09-18
> "Jestem po filologii", hahaha, no i co z tego?
14
2014-09-18
> A, teraz po tygodniach gadania wysłała wojska, kiedy winna zrobić to od razu, bo teraz jest lekko za późno.
15
2014-09-18
Alcar, jeśli przywołujesz tutaj źródła dotyczące zbrodni niemieckich (czy, o zgrozo!, sowieckich) to oznacza to po prostu, że nie rozumiesz, o co chodzi. Nie ma sensu więc, bym komentował.
16
2014-09-18
Kogo obchodzi ta cala Ukraina? Garstke ludzi i dziennikarzy, ktorzy nakrecaja medialny szum. Malo to bylo konfilktow zbrojnych i wojen w ciagu ostatnich 20 lat? Moze zajmijmy sie dywersyfikacja źródeł energii? Bo takie malutkie panstwo jak Polska moze co najwyzej pokiwac palcem w bucie Rosji, Stanom czy Niemcom. Smiesza mnie te imperialne zapedy "Polakow". Interesuje mnie tylko aby w Polsce zylo sie jak najlepiej, inne nacje niech sie zajma swoimi problemami.
17
2014-09-18
@coellus
18
2014-09-18
> @coellus
19
2014-09-18
@coellus,
20
2014-09-18
@coellus,
21
2014-09-18
@18 Jeśli Polakom z dobrobytu się w dupie przerwaca, a Ukraincom nie, to jest to wyłącznie wina tych ostatnich. Nie są tak przedsiębiorczy, pracowici, nie współpracują etc., Bo w USA Ukraińcy są politycznie lepiej od nas zorganizowani. Trudno nas obarczać winą za to, że Ukraina sobie nie radzi.
22
2014-09-18
Ad 10
23
2014-09-18
JANKU. Prawda że kobita przerywa co chwilę wiec gratuluję cierpliwości, też gratuluję ci że chce ci się to wszystko powyżej czytać. Co do zastrzeżeń ja osobiście mam coś do narodu ukraińców. UPA, sprawy na kresach itd ktorych sie ich potomkowie nie wyparli. Masz racje co do przyczyn odseparowania. Kobieta ośmiesza się tekstem "czy pan nie czyta wiadomosci" - jakie mamy media w Polsce obaj wiemy. Tak sobie myślę o kobietach i mężczyznach. Że to jak lewica vs prawica czyli emocje vs chłodny rozum. Brawo za rozmowę z tą panią genialną. Co do separacji to może być to nowy sposób i pozornie uczciwy jako sposób nowoczesnego podboju terytorialnego. Mam wyjście inne - jak ślązacy czy kto inny jeśli nie pasuje mu prawo swojego państwa niech spieprza do kraju do ktorego mu się podoba bez podboju "swojego" kraju. No i co do "marginesu aktywnego" BARDZO słusznie(nie moglem sie opanowac co do pochwał w tym wypadku). Jeśli Janku wiążą cię jakieś uczucia patriotyczne to powinieneś popierać pomysł wyprowadzki a nie zmiany granic. Bo to nasza ziemia i nasza pamięć. Chcą niech spieprzają do Niemiec. A co do odłączenia gościa audycji wcześniejszej to i tak i nie. Gość faktycznie pieprzył głupoty w stylu "nie ma sensu nic robić" i nie dziwie sie Kamilowi że go poniosło ale z drugiej strony mozna bylo sie posmiac dając wypowiedzieć się temu panu. W każdym razie Kamil uratował tego człowieka przed całkowitą kompromitacją odłączajac go.
24
2014-09-18
Pan Janek ma absulutną rację, że jak się chce ktoś oddzielić, to zawsze jest coś na rzeczy. Nigdy nie byłem na Ukrainie, ale z tego co wiem, jest to absolutnie dziadowski i na maksa skorumpowany kraj. Ingvar Kamprad, właściciel Ikei, jak zobaczył jakie absurdalne korupcyjne żądania są mu stawiane przez władze, uciekł z Ukrainy w popłochu. Dwóch niemieckich biznesmenów na audiencji u ministra, usłyszało - od ministra - bezczelne żądanie łapówki, a gdy odpowiedzieli, że łapówki nie dadzą, zostali aresztowani, za rzekomą próbę przekupstwa. W tej sprawie interweniowała nawet kanclerz Niemiec. Na Ukrainie inwestycji zagranicznych praktycznie nie ma. Korupcja i złodziejstwo zniszczyły ten kraj. Rosja, to w porównaniu z Ukrainą, kraj praworządny i w miarę uczciwy. Nie należy się więc dziwić, że wielu mieszkańców, nie chce żyć w tak skorumpowanym i dziadowskim państwie. Obecna władza, jak sądzę, wcale nie jest lepsza od poprzedniej. Taka np. Tymoszenko, to mega-złodziejka. O innych matactwach obecnej ekipy pisze czasem Stanislas Balceras na mpolska24.pl.
25
2014-09-19
> Rozumiem, że określenie "zielone ludziki" pochodzi z ukraińskich i rosyjskich mediów?
26
2014-09-19
Coellus, Krzysiek - cieszę się, że są tu osoby, które znają stan faktyczny a nie medialne bajki.
27
2014-09-19
#25 "- dla przykładu podam, że mieszkam w DE, tam pracuję i nie zamierzam mieć broni, bo żyję w państwie prawa, zamierzam wrócić na Bawarię bo tam nawet samochod można pozostawić otwarty bez obawy."
28
2014-09-19
#24 "byli w stanie oddolnie, nie przez jakieś przymusowe podatki, a oddolnie poprzez organizacje i SMS-y zebrać na armię łącznie ponad 140 milionów hrywien. A my co potrafimy? Stworzyć wydarzenie na fejsbuczku? Buhaha. "
29
2014-09-19
> Nie ośmieszaj się kompletnie. WOŚP 2013 zebrała 50,6 mln zł, Caritas w Wielkiej Orkiestry Codziennej Pomocy roku 2010 udało się rozdać aż 550 mln zł. Uważasz, że nie zebralibyśmy jakichś marnych 140 mln hrywien, czyli marne 35 mln zł, w czasie wojny na armię? BUHAHA
30
2014-09-19
Tomasz,
31
2014-09-19
@evilClown - wniosek z Twojej wiadomości jest taki, że ja doświadczam na co dzień tego o czym Ty możesz jedynie poczytać.
32
2014-09-19
@tom - tak, to prawda, to mnie również martwi stąd jednak starość wolałbym spędzić w Azji.
33
2014-09-19
Niestety musze przyznać racje Pani ,która zadzwoniła Pan Jan Fijor nistety nie rozumie tej sytuacji.i trochę go ego ponosi
34
2014-09-19
Z uwagą śledzę audycje kontestacji i ideę wolnościową, ale Panowie...trochę się za bardzo rozpędzacie. O ile Janek ma swoje poglądy kształtowane lata to mam wrażenie, że cześć słuchaczy odbiera wszystko bez krytycznie na zasadzie "guru".
35
2014-09-19
Bardzo potrzebny był taki głos w dyskusji jak tej dziewczyny bo już tych bredni na temat Ukrainy, które były tu nieraz wygadywane nie dawało się słuchać. Pozdrawiam słuchaczkę!
36
2014-09-19
Kamil dobrze zrobił. Pracuje ponad 10 lat, a tu go taki nikt-anonim poucza. Zabrakło go niestety dzisiaj żeby nudziare z początku rozłączyć. Dziewczyna udaje że zadaje pytania, nie dyskutuje, a tak naprawdę wygłasza monologi, mrucząc coś pod nosem z prędkością karabinu maszynowego.
37
2014-09-20
Chcemy powrotu dawnego Janka! :-)
38
2014-09-20
@36
39
2014-09-20
Pomyliły mi się imiona. Wybaczcie. Miało być "Janek", a nie "Jacek" ;)
40
2014-09-20
Chodzi mi o to, że "dawny" Janek komentował głównie rzeczy, na których się znał lub które były ważne, tymczasem ostatnie audycje są bezsmakowe. Może tak przed audycją robić głosowanie i wybierać jeden z 3 do 5 tematów? Może jesień przyniesie wind of changes. :-)
41
2014-09-20
Znanie się w kwestii Ukrainy? Heh..
42
2014-09-22
Janku, przyjeżdżają do Ciebie zielone ludziki z konwojem, przykładają lufę do głowy i innych części ciała, żadają Twoich pieniędzy, niszczą Twój dom, rodzinę... Co robisz? (odłączysz się od swojego domu i majątku, bo oni tak stanowczo tego pragną?)
43
2014-09-22
Janek poruszył tutaj bardzo ważną kwestię a mianowicie bezkrytyczne i bezwarunkowe przywiązanie ludzi do danego Państwa jako instytucji. Emigracja pokazuje jednak że w dzisiejszych czasach ludzie wolą wybierać miejsce zamieszkania kierując się ekonomią czy stylem życia. Separatyzm jest więc w istocie odwróceniem emigracji czyli tworzenie lepszych warunków do życia w swoim kraju przez jego część mieszkańców. Z Polski wyjechało kilka milionów ludzi by żyć w obcych krajach tak jakby nie mieli swojego domu , rodziny czy swojego miejsca na ziemi. Ale przecież mają , wystarczyłoby z jednego czy dwóch województw stworzyć nowe liberalne Państwo czy jak ktoś chce specjalną strefę ekonomiczną. Po jakimś czasie okazałoby się gdzie się lepiej żyje na socjalu czy bez socjalu ale w wolnym kraju. Pomysł może kontrowersyjny ale zważywszy że dojście prawicy do realnej władzy jest bliski zeru chyba jedyny możliwy.
44
2014-09-22
@Tomasz,
45
2014-09-23
@tom - podajesz tylko jeden powód, dla którego ja czy Ty nie chcemy mieć dzieci w DE.
46
2014-09-23
Janku, nie przejmuj się takimi osobami jak @Tomasz , które "nie potrafią" zrozumieć, że nie trzeba znać nazwisk polityków Ukraińskich i przywódców separatystów aby było można się wypowiadać na ten czy inny temat. Zwyczajnie można mieć inny punkt widzenia na daną kwestię.
47
2014-09-23
Proszę o poparcie kandydata TR. Odpolicznimy spółki, odchudzimy uczniów oraz co najwazniejsze jako artysta rzeźbiarz, co roku przekaże jedną rzeźbe na rzecz miasta. https://www.youtube.com
48
2014-09-24
@lxlxlx - przykro mi, że nie rozumiesz tego o co toczy się "spór".
49
2014-09-24
@Tomasz |
Jan Fijor
KRYZYS 2020. ODC #31 TWORZYMY GRUPY PRZETRWANIA (1) - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #30 IDZIE KU GORSZEMU - 4 miesiące temu
🛑 Na ŻYWO - Nieruchomości w epoce KRYZYSU - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #29 GROŻĄ NAM RZĄDY TYRANÓW - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #29 GROŻĄ NAM RZĄDY TYRANÓW - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #28 CZY GROZI NAM III WOJNA ŚWIATOWA? - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #28 CZY GROZI NAM III WOJNA ŚWIATOWA? - 4 miesiące temu
Program sponsorują:
Księgowość online
- - 20.00 |
Janku, dzwoniłem i chciałem też podjąć temat Ukrainy, bo to, co mówiłeś w poprzednim odcinku oraz w tym, niestety jest bardzo dalekie i od prawdy (natomiast bliskie mistrzowskiej propagandzie rosyjskiej, powtarzanej w Polsce przez KNP, które ma swoje zasługi, ale niestety jest przez Ciebie cenione niemal bezkrytycznie), i od wolnościowych pryncypiów. Ale nie zostałem odebrany, więc piszę komentarz.
W przeciwieństwie do Pauliny, która nie chciała Cię (choć ma podstawy) zaorać po całości, nawet z Krymem nie przyznam Ci racji. Aksjonow, tamtejszy premier, został w marcu zainstalowany przez Rosjan przemocą, gdy żołnierze przysłani przez Putina (czemu najpierw zaprzeczał, a potem przyznał) pod karabinami wpuszczali niektórych posłów na nadzwyczajne, zwołane przez Aksjonowa (który nie miał w ogóle takiego uprawnienia) posiedzenie, a niektórych nie. W ostatnich powszechnych wyborach na Krymie Aksjonow et consortes dostali około 3% głosów.
Oczywiście, że decentralizacja i separatyzm to coś wolnościowego (najlepiej do poziomu jednostki) i ogólnie należy popierać. Ale ludność Donbasu nie popiera, nie chce za to walczyć, na co skarżył się sam dowódca separatystów. Dlatego, skoro do walki ochotników lokalnych jest niewielu, miesiącami prosili Putina o większe zaangażowanie. A on stopniowo, kiwając polityków innych krajów, deklarując coś, a potem zmieniając, a często otwarcie kłamiąc na temat faktów już mających miejsce, doszedł obecnie do możliwości prowadzenia de facto wojny, bez nazywania jej tak. Celem nie jest oderwanie Donbasu jako czegoś osobnego, celem jest przejęcie go przez Rosję (jako część Federacji Rosyjskiej lub jako niezależna tylko w sensie formalnym marionetka) przez przysłanych z Rosji ludzi. Noworosjaninem nikt się nie czuł, kilka miesięcy temu to było pojęcie z odległej historii carskiej polityki historycznej, coś jak Filistea, w której mieszkali Filistyni (a nawet bardziej, bo Noworosjanie nawet w czasach carskich to była nazwa i tożsamość narzucana przez politykę państwa, którą niektórzy sobie dali, podobnie jak człowieka sowieckiego).
Ciekawe też, że posługujesz się wolą większości jako argumentem (referendum na Krymie, zresztą też sfałszowane, robione bez spisu wyborców, pod karabinami żołnierzy i z komisjami zaglądającymi na stoliki bez kurtyn, gdzie głosujący zaznaczali swoje głosy, z głosującymi wielokrotnie w różnych lokalach, z głosującymi bez dokumentu tożsamości, z fundowanymi przez Rosję billboardami zachęcającymi do głosowania za włączeniem do Rosji i represjami, aresztowaniami, porwaniami, torturami i zabójstwami za agitację na rzecz głosowania przeciw), gdy tymczasem ogólnie, jak Korwin, jesteś antydemokratą. Jeśli większość (a nawet to jest tutaj wątpliwe, bo większość się nie wypowiedziała) chce przemocą narzucić coś mniejszości, jest to taka sama zbrodnia, co gdy mniejszość większości. Czy gdyby iść wegług Twojego rozumowania, nie należałoby podważyć sensowności Twoich wezwań do obniżki podatków? Przecież to żadna niegodziwość, skoro tak chce większość, głosująca na partie utrzymujące wysokie podatki, a nawet podnoszące (i co z tego, że, jak Putin, robią co innego niż mówili).
Czy popierasz przyłączenie Czechosłowacji do Niemiec przez Hitlera, pod pretekstem obrony praw mieszkających tam Niemców (znam bardzo aktywnego KaNaPowca, który owszem; chyba ataku na Polskę tylko dlatego nie popiera, że to Polska)? Pójdę dalej. Przecież i w Polsce mieszkali Niemcy (w moim mieście nawet więcej ich było niż Polaków). A nawet byli polscy kolaboranci, którzy działali na rzecz niemieckiej władzy. No to Hitler ich wspomógł zbrojnie, wchodząc 1 września do Polski. I wszystko w porządku, no nie? Przecież większość to zaakceptowała, nie uzbroiła się odpowiednio, to znaczy, że chciała Generalnej Guberni, a Niemcy oraz ich polscy stronnicy byli tym najaktywniejszym marginesem, który słusznie nadaje kierunek biegowi wydarzeń (ja twierdzę, że dlatego, warunki okupacji temu najbardziej sprzyjały; Ty możesz utrzymywać, jak dzisiaj na antenie, że to wola ludu i żadna przemoc wobec reszty, nawet jeśli są torturowani i zabijani, a własność im odbierana, bo przecież łamią prawo i są wywrotowcami; podobnie na Krymie i Donbasie, a zaznaczam, że druga strona, tzn. obecne władze ukraińskie (w przeciwieństwie do Rosi i separatystów, a także poprzednich władz Ukrainy, uległych wobec Rosji i naszpikowanych jej agentami) tego nie czynią nawet ludziom o przeciwnych, prorosyjskich poglądach, o ile nie łamią oni prawa i np. nie zajmują zbrojnie budynków).
A w ogóle to wolnościowiec nie powinien się liczyć z wolą jakiejkolwiek grupy, niezależnie od jej liczebności i powiązań, jeśli nastają oni na wolność i prawa jednostek. W kontekście rządów i państw, to są złe, antywolnościowe, ale niektóre są gorsze od innych. I rosyjski jest dużo gorszy od amerykańskiego oraz unijnego (czego Korwin nie chce przyznać, bo uważa, że nierozsądnie jest występować przeciwko dwóm wrogim sobie potęgom, tylko więcej się ugra, zostając stronnikiem jednej z nich, bez względu na prawdę i moralność). Co prawda randystą nie jestem, ale tu jest o tym dobrze napisane (z odniesieniami – których trafności też nie oceniam – akurat do Izraela i Palestyny; chodzi mi o ideę): objectivismforintellectuals.wordpress.com
Co do języka rosyjskiego na tych terenach, to znowu, Janku, niestety fakty są Ci prawie w 100% obce. W 2012 poseł Wadym Kołesniczenko zaproponował projekt ustawy, który przegłosowano, że w obszarach w dużą mniejszością urzędy mogą wprowadzić ten język jako dodatkowy język urzędowy (mowa zwłaszcza o rosyjskim i Donbasie, bo Krym to autonomiczna republika z własnym parlamentem, w którego kompetencji leżały takie sprawy (czas przeszły, bo w marcu ukraiński parlament rozwiązał krymski, po tym, jak go zbrojnie zajęli Rosjanie)). Tuż po zwycięstwie Majdanu, na fali euforii, przy niepełnym skłądzie obecnych, przegłosowano zniesienie tej ustawy. A więc wcale nie żaden zakaz. W urzędach dalej mówionoby po rosyjsku (no chyba, że ktoś z petentów chce po ukraińsku, to wtedy mieli obowiązek, i by szukali pewnie jednego z nielicznych władających nim pracowników urzędu, żeby tłumaczył), bo, jak Ci mówiła Paulina, polityka językowa to tam temat zastępczy, jak u nas krzyż w Sejmie, a ludzie i tak robią swoje. Szkół, ulicy i innych miejsc publicznych, a także domów, to prawo w ogóle nie dotyczyło. Nie był to żaden zakaz języka rosyjskiego, jak przedstawia to Rosja i KNP. (Nawet gdyby zresztą był, to nie jest usprawiedliwienie dla napaści zbrojnej na sąsiedni kraj.) I co się stało dalej? Aleksaner Turczynow, p.o. prezydenta, nie podpisał tego, i przepadło. Nie forsowano tego, wiedząc, że to był jednorazowy wyskok grupki posłów, dla poklasku, bez znaczenia praktycznego.
A o decentralizacji była mowa już w pierwszych dniach po zwycięstwie Majdanu. Rosyjskojęzyczni mieliby więcej możliwości niż za Janukowycza, nie mniej, Rosja nic nie musiała robić. Teraz nawet w odbitych przez Ukraińców miejscowościach Donbasu nie zmniejszyli ogółem liczby lekcji rosyjskiego w szkołach, a w niektórych nawet zwiększyli. Podczas gdy to separatyści wprowadzili zakaz mówienia w szkołach po ukraińsku i uczenia historii Ukrainy.