Zapraszam na szkolenie MIŁOŚĆ PEŁNA PASJI: 
andrzejburzynski.pl 
oraz do zakupu w promocji videoszkolenia MIŁOŚC PEŁNA PASJI: 
andrzejburzynski.pl

Ciekawa audycja, bardzo dobrze się słucha tych wspomnień:) 
 
Jedynie zastanowiłabym się nad kwestią słoni. Pozwolę sobie przytoczyć ostatnią wypowiedź pana Tomka Michniewicza o słoniach w Indiach:  
 
"Niestety, w Indiach zwłaszcza, każdy słoń, który pracuje przy turystach jest lub był katowany. Łamanie zwierzęcia ma miejsce zaraz po jego urodzeniu, w pierwszych dwóch latach jego życia (przy użyciu prądu, ognia, strachu i bólu). Możliwe, że teraz jest już tylko głaskany i myty, nikt mu bólu nie zadaje, ale to tylko dlatego, że bólu zadano mu wcześniej wystarczająco dużo. Popyt na takie usługi turystyczne dodatkowo oznacza, że gdy ten konkretny słoń przejdzie na emeryturę, właściciel kupi następnego słonia, którego też trzeba będzie złamać. 
Jeśli mogę coś poradzić, proszę znaleźć jakiś sierociniec dla słoni (elephant sanctuary) i upewnić się, że zwierzęta przebywające w nim zostały uwolnione z rąk przemytników czy właśnie od "zabawiaczy gawiedzi", albo zostały osierocone i przygarnięte w wyniku działań kłusowników (najczęściej słoń traci rodziców i nie przetrwałby sam na wolności). W takim miejscu nikt Pani nie pozwoli wsiąść na słonia, mała też szansa na kąpiel z nim, ale może wystarczy słonia zobaczyć z bliska, ewentualnie dotknąć po trąbie i nie trzeba przejażdżki? To będzie i tak magiczne, niesamowite doświadczenie, gwarantuję."

@Moniq dzięki za dopowiedzenie o słoniach. Nie wiedziałem o tym. Ważna informacja. Pozdrawiam. Andrzej

Dzięki Andrzej! :)

Proszę Krzysztof :)