pierwszy

Głosuj na Bronka, bo to figura 
Gdziekolwiek pójdzie, pęka mu rura 
Pod parasolem pierwsza jest głowa 
Tu pierwszy żopę na fotel schowa 
 
Nie zna polskiego nasz z Rosji Bambo 
Kaleczy język, robi zeń szambo 
Skacze PO krzesłach niczym zagończyk 
Woła szoguna - chyba Japończyk? 
 
Coś do się bredzi jakby w chorobie 
Może to wóda kipi w wątrobie 
Może to geny jego ze wschodu 
Zrobiły z mózgu sieczkę za młodu 
 
Niedawno wspomniał swą młodość Bronek 
Że nie wypalił mu kapiszonek 
Zwykły milicjant miał gardła dać 
Lecz nic nie wyszło o k...a mac! 
 
Teraz w Lublinie znowu dał ciała 
Gdzie rzesza ludzi z niego się śmiała 
Bredził i beblał o jakieś kurze 
Dlatego marną mu przyszłość wróżę

Co do kursów (open courses) to polecam portal  
https://www.edx.org 
Są na nim kursy online organizowane przez m.in. MIT, Berkeley....

Ta masoneria działa podobnie do Rotaract w takim razie.  
Ciekawe, na czym polegają ich działania już na tych ostatnich szczeblach wtajemniczenia. 
I jak się ma argentyńska/paragwajska/szkocka masoneria do Iluminatów?

Ja bym z tym Korwinem uważał, człowiek jest po prostu niewiarygodny - mówi o pewnych zasadach i ideałach, a zachowuje się zupełnie inaczej. 
Gdy odwołano go z funkcji prezesa to dopiero okazało się w jakim stanie jest partia - konta zostały wyczyszczone, dokumenty ukradzione, pełno niepopłaconych faktur, a faktury za nie wiadomo co przychodziły jeszcze przez kolejne miesiące. 
Tłumaczenie się Korwina po rozłamie było wręcz żałosne - twierdził, że o niczym nie wie, lub to nie jego sprawa, bo nie jest prezesem, a jak był to odpowiedzialni sekretarz i skarbnik (gdzie Korwin robił wszystko, żeby nie dało się ich odsunąć). Fakt fałszowania dokumentów skomentował słowami - "to rzeczywiście było dziwne", a zapytany dlaczego nic nie zrobił z osobą za to odpowiedzialną odpowiedział - "bo przecież dobrze pracuje". 
 
Warto też wspomnieć, że nie istnieje, żadna partia KORWiN, że ludzie wątpliwej reputacji co już byli posłami, czy europosłami będą startować z list KORWiN, że propozycje jedynek otrzymywali od Wiplera, za przejęcie oddziałów KNP, nawet obecni posłowie np z PO.

@piekarnik , tez sie temu przygladalem i to bardzo smierdzi ale odpowiedz sobie na pytanie czy lepiej zeby wdrozyc kilka fundamentalnych zasad i zmienic choc troche te panstwo czy zeby zostalo tak jak jest ? idealnie nie bedzie ale na 100% lepiej.

@Rysiek 
LPR wszedł do sejmu i do unioparlamentu - nie zrobił nic, a w KORWiN kręcą się Ci sami ludzie. 
Jeżeli rzeczywiście na listach znajdą się ludzie co już byli posłami, unioposłami, czy działają w polityce i dostaną się do parlamentu to staną się jak klub Solidarnej Polski, czy Polski Razem Jarosława Gowina - co z tego, że Gowin to uczciwy, ideowy człowiek, jak może sobie co najwyżej posiedzieć i czasem coś powiedzieć. 
 
KORWiN to żadna nowa siła, żadni nowi ludzie - to nowe logo, a Wipler mówi o tym wprost, że odradza Korwinowi startować do parlamentu - poza tym ja do Korwina nie mam za grosz zaufania. 
 
Dlatego wolę poprzeć Brauna - który z pewnością, jest prawym człowiekiem. Wolę poprzeć Wilka, który jest świetnym człowiekiem i specjalistą w zakresie prawa i ekonomii.

@7 Gowin "uczciwy, ideowy człowiek" hahaha skądś ty się urwał piekarnik? 
Audycji całkiem fajnie się słuchało, mimo kiepskich żartów Kamila. 
Studiować warto, ale tylko na prawdziwych studiach - a nie jakichś gó#nach, gdzie nauczają o różnicach między "przodkiem, a tyłkiem"... Za najlepszymi studentami pracodawcy sami się rozglądają.

Korwin jest postacią wybitną , tacy ludzie pojawiają się w polityce raz na kilkadziesiąt lat . Niestety Polacy jako naród są beznadziejni tych lepszych ciągną w dół a miernotom schlebiają. Dobry polityk dla nas to w zasadzie się jeszcze nie urodził , no i od biedy możemy jeszcze tolerować takich co to inteligencją za bardzo się nie wybijają. I duża część zawsze powtarza jak mantrę "nie ma na kogo głosować" - może faktycznie nie ma bo Polak musi mieć co najmniej kilka tysięcy kandydatów żeby sobie wybrał tego który będzie dokładnie odpowiadał jego indywidualnym potrzebom. 
No i prawie każdy uważa że jak ktoś już wchodzi w bagno polityki to musi być "nieczysty" a na pewno "zepsuł sobie reputacje". A najbardziej wiarygodny jest ten co nic nigdy nie zrobił ) 
Że jesteśmy przedsiębiorczy ? Owszem Misesa i Friedmana każdy uprawia w prywatnym ogródku, ale socjal i jakaś darmowa micha od państwa musi być bo byłoby ciężko.

Anegdota z cukrem - made my day. 
 
Co do uczelni - właśnie jedyne uczelnie, na które opłaca się iść, to są te najlepsze, pokroju Harvarda. 
A to tylko dlatego, że tam chodzą dzieci kasty bogaczy - czyli dzieciaki, które mają już "z górki", mają kasę, mają znajomości w organizacjach zawodowych typu prawnicy, znajomości w korporacjach.... 
W takim środowisku wystarczy odrobina jakiegokolwiek talentu, chociażby talentu sprzedawcy, żeby zapewnić sobie koneksje, które ułatwiają każdy biznes...... 
Bill Gates uczelni nie skończył...ale na nią chodził. 
Jego rodzice byli umocowani w środowisku i dali mu bardzo dużą kasę "na start". Bill musiałby się naprawdę postarać, żeby coś spieprzyć. 
Zuckerberg - też gdyby nie uczelnia, to nie otarłby się nawet o bazowych inwestorów.....albo i pomysł. Środowisko dzieci bogaczy na uczelni dało mu okazje, które przekuł na biznes. 
 
Cała ta Ivy League to niestety kompradorska banda, która stworzyła kastę wyższą która powoli wpędza USA w neo-feudalizm. 
Oczywiście w nowym ustroju ta kasta będzie na wierzchu, posiadając większość majątku. 
Będą dwory bogatych księciuniów, i rzesza roboli klasy "working poor".  
Więc jeśli ma się głowę na karku i brak kręgosłupa moralnego - to są jedyne uczelnie, na które "opłaca się" chodzić w USA.

Hehe... no 8 tys. na żywo nie słucha... ale i 3 też nie.