|
|
Słuchaj radia
|
|
|
|
Jan Fijor - Newsy w których brałem udział
Po powrocie z Afryki włączyłem telewizor i zauważyłem kilka newsów, które są w jakimś stopniu następstwem sytuacji w których brałem udział.
KOMENTARZE
2
2018-06-13
@Piter
3
2018-06-13
Mówił Pan, że trzeba oszczędzać, a tutaj najmłodszy polski milioner mówi, ze trzeba wydawać. No więc jak to jest? https://www.youtube.com
4
2018-06-13
@Piter
5
2018-06-13
@Bezimienny
6
2018-06-14
@5 Piter.
7
2018-06-21
@3 "Mówił Pan, że trzeba oszczędzać, a tutaj najmłodszy polski milioner mówi, ze trzeba wydawać." |
Jan Fijor
KRYZYS 2020. ODC #31 TWORZYMY GRUPY PRZETRWANIA (1) - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #30 IDZIE KU GORSZEMU - 4 miesiące temu
🛑 Na ŻYWO - Nieruchomości w epoce KRYZYSU - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #29 GROŻĄ NAM RZĄDY TYRANÓW - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #29 GROŻĄ NAM RZĄDY TYRANÓW - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #28 CZY GROZI NAM III WOJNA ŚWIATOWA? - 4 miesiące temu
KRYZYS 2020. ODC #28 CZY GROZI NAM III WOJNA ŚWIATOWA? - 4 miesiące temu
Program sponsorują:
rolety dako nowy sącz
- - 20.00 |
Niestety ale te wszystkie książki typu “jak zostać milionerem” są …guano warte.
Opowieści te są banalne czyli uczyłem się , ciężko pracowałem , ściubiałem grosz do grosza, pracowałem 12 h na dobę…
Trochę przypominają biografię gwiazd filmowych hollywoodu. Tylko ktoś zapomniał wspomnieć o jednym szczególe typu “poznalem właściwego reżysera i przespałem/am się z nim )
Ten “Szczegół” w karierze miał krytyczne znaczenie… Bo zdolnych, ładnych i utalentowanych są setki i tysiące…
Wracając do wielkiego biznesu. Tutaj krytycznym czynnikiem są czas i miejsce akcji . Ludzie których akurat się pozna w danym momencie i czasie i pewnie różne nieformalne układy i niuanse.
Nasze umiejętności nabyte czy “wyczytane” z mądrych książek mają o tyle drugorzędne (czy trzeciorzędne) znaczenie że są podobne . Decyduje “czynnik krytyczny” a tego nikt wam dokładnie nie zapoda w żadnej (auto)biografii.
Gotowego “przepisu” na dobry biznes też nie ma. Bo jakby był to pewnie skorzystałby z niego właściciel owej “receptury” ) Wynika to z prostej logiki ; po co mam tracić swój cenny czas jak moge go wykorzystać aby zarobić kolejny milion.
No tak wiem pewnie ktoś powie “ktoś jest już tak bogaty że nie ma nic do roboty tylko chce się podzielić swoim doświadczeniem z innymi” . No cóż nie znam kogoś naprawdę bogatego który swój cenny czas (jedyną rzecz na tym świecie jaką nie może dokupić za $$$) chciałby tracić na takie rzeczy.
No to jest bardzo śmieszne ale większość (albo prawie wszystkie) “dzieła” tego typu powstają po to aby zrobić biznes na opowiadaniu “jak zostać milionerem”. No takie swoiste perpetum mobile )
Na tym też polega tak zwany “coaching” . Ostatnim stopniem wtajemniczenia coacha - guru jest oświecenie czyli stan świadomości gdy staje się jasne że może napisać książkę typu “jak zostać milionerem” i wreszcie zrobić na tym prawdziwy biznes (być może jedyny w życiu) . Oczywiście w realu nie jest ważne czy nim jest a ważne jest że za takiego się go powszechnie uważa .
No sorry za odkrywanie tajemnic “coachingu” na tak szanownym forum ale nie mogłem się powstrzymać. Generalnie opowieści Pana Janka fajnie się słucha i przy pewnej dozie inteligencji
można z nich wynieść pozytywne wartości. Nie każdy jednak ma tą “inteligencje wrodzoną” i czasem pewne rzeczy odczytuje zbyt dosłownie.