|
|
|
Komu nie spodoba się książka Hugo Kosińskiego
Biurwolandia.pl. Z Krzysztofem Kosińskim rozmawiamy o ostrych puentach jakie wynikają z tej publikacji. Czy wolno obrażać urzędników i strażaków? Czy ZUS to piramida? Kiedy nastąpi kryzys?
KOMENTARZE
2
2018-11-03
Szkoda ze nie mozna ocenic poziomu merytorycznego ze wzgledu na bardzo niska jakosc nagrania
3
2018-11-04
ad 2.
4
2018-11-04
Moze i dziala. Porownaj sobie poziomy glosnosci audycji wydanie glowne a np audycje Fijora zrozumiesz.
5
2018-11-04
Mmmm.... Taka kiełbasa na książkach... z musztardą. A może nawet jeszcze szaszłyki. Toś mi Hugo smaka narobił.
6
2018-11-05
Czy gość, pan Krzysztof "ojciec" Kosiński zdaje sobie sprawę, że W OGÓLE nie o te nędzne kilkutysięczne diety radnych chodzi ? {wiem, zawsze jednak to coś}. Z moich obserwacji wynika, że w radach radnym chodzi li tylko o geszefty, szwindle, wałki i - co najważniejsze - wpływ na nie i to tylko w dwóch obszarach: architektoniczno-urbanistycznym i usuwania odpadów komunalnych - to nowa żyła złota, umożliwiająca nie tylko bezkosztowe pozyskanie surowców, ale i łojenie mieszkańców na niespotykaną dotąd skalę. Nie po to znakomita część kraju nie posiada planów zagospodarowania przestrzennego, żeby inwestor postawił sobie w dowolnym miejscu biedronkę, ważkę, czy apartamentowiec jaki. O to w radach chodzi. Debilne wojenki związane z lokalizacją pomnika takiego czy sanktuarium innego, to tylko teatr dla matołów. W radach chodzi o to, kto komu da wieprzka, a kto komu kopę jaj i kankę bimbru za "zgodę" na pobudowanie 800m2 chodnika {z polbruku} po 350zł/m2. A w kwestii pasożytnictwa i zupełnej bezproduktywności tzw. szeregowych biurw, istniejących tylko dlatego, że powstał jakiś przepis uzasadniający sens istnienia ludzkiego tasiemca, podzielam w całości stanowisko p. Hugo. I proszę nie manipulować paniami z okienek, co to prawa jazdy czy dowody "wydają". To ułamek promila. Ja się zresztą ani o krowi dzwoneczek na szyi, zwany "dowodem", ani o przywilej korzystania z dróg publicznych zwany "prawem" do jazdy, kontrolowanym przez całe zastępy byłych i obecnych milicjantów, nie prosiłem i jakoś radzę sobie dobrze.
7
2018-11-09
Żałosne, jeden warty drugiego. Argumenty Hugona są w najlepszym wypadku głupie, w gorszym ignoranckim naciąganiem logiki. Odpowiedzi seniora poziomem nie odstają.
8
2018-11-13
Mam pytanie. Po co w ogle powstala ta ksiazka o ekonomicznych mitach, skoro autor we wstepie zachwala do jej niekupowania. |
Marcin Hugo Kosiński i Marek Zemsta
Medale:
LEWICA DZIAŁA RAZEM Z WOLNOŚCIOWCAMI? (1) - 4 dni temu
Jak szybko policja dojedzie na Marsa? - 11 dni temu
Premier znowu bredzi (2) - 3 tygodnie temu
Czy w Wolnym kraju krowy dają więcej mleka? - 3 tygodnie temu
Czy pomaganie ma sens? - 5 tygodnie temu
Czy to już komunizm? (2) - 6 tygodni temu
Czy Wiedźmin jest polski? (1) - 7 tygodni temu
Program sponsorują:
nowy sącz rozwody sprawy
- - 20.00 |
No cóż ten Kosiński senior się myli twierdząc że system emerytalny zostanie uzdrowiony gdy wymrą ostatni emeryci z PRLu… A myli się z prostego powodu. Bo mechanizm dzisiejszych składek jest dokładnie taki sam jak za komuny. Czyli odkładamy do wspólnego worka z którego potem rozdziela się pieniądze.
Sposób uzdrowienia tego systemu przedstawił m.in. Korwin czyli spłacamy emerytów ale ani grosza nie dajemy sobie odebrać na "swoje emerytury". Potrzebna jest DECYZJA robimy to
tu i teraz . Nie ważne czy zajmie to 10 czy 30 lat ale trzeba zrobić pierwszy krok.
Oczywiście przy takiej operacji konieczny byłby zapis konstytucyjny zakazujący obowiązkowych ubezpieczeń bo przy zmianie władzy co cztery lata cały plan szlak by trafił.
Oczywiście w demokracji jest to niemożliwe. Ale konstytucje może zmieniać bezwzględna większość czyli 2/3 p(o)słów. Czyli znów trzeba by wziąść wszystkich “krótko za pysk” i zaprowadzić dyktature.
Reasumując uzdrowienie tego systemu równa się wprowadzeniu dyktatury nie ma innej realnej możliwości. Rządy takiego Pinocheta ot co . Ale do tego trzeba mieć jaja )
A więc co ? Według mnie sytuacja rozwiąże się sama na zasadzie stopniowego zmniejszana świadczeń do kwot rzędu 500 czy 1000 zeta . Czyli będzie to bardziej świadczenie socjalne niż kwota na normalne życie. Z głodu na pewno nikt nie umrze. Kto ma dom , mieszkanie czy inne dobra sprzeda i jakoś se tam będzie żył. Kontrrewolucji na pewno nie będzie ; historia nie zna przypadku aby tłumy emerytów nap… się ze stróżami prawa na ulicach )
A co trzeba robić to inteligentna publika tego forum najlepiej wie czyli zadbać o swoją dópę już teraz kiedy jesteście w sile wieku.
Bynajmniej żadna polityka , wybory i inne demokratyczne bzdety. Jeżeli już to emigracja , no chyba że jesteście w stanie coś odłożyć tu i teraz. Ten Pan ma racje ; nie zmienicie już niczego w tym kraju tego jestem pewien. Machina ruszyła za czasów Bismarcka i nie sposób jej zatrzymać. To już jest zwykła kalkulacja matematyczno- logiczna a nie polityka.